23 marca 2011

72 / 365


Snuję się tymi samymi drogami po kilkanaście razy, niby cały czas powinnam widzieć to samo, ale wygląda na to, że za każdym razem ktoś coś tam podstępnie podrzuca. Dziś był to kawałek betonu z oczkami z metalowych prętów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz