Miałam ambitny plan ograniczania kociego kontentu na tym blogu. Ba! Był moment, kiedy powiedziałam sobie, że koty tylko na stronie mojej hodowli, a tu ani jednego. Na szczęście przeczekałam i ten moment szybko minął.
Czasem człowiek musi, bo inaczej się udusi. No bo jak tu nie pokazać czegoś tak słodkiego?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz